PATRON SZKOŁY
Patronem szkoły są bohaterowie Szarży pod Krojantami, 1.09.1939 roku.
W wojnie obronnej Polski, we wrześniu 1939 r., ważną rolę odegrała Armia „Pomorze’, którą dowodził gen. Władysław Bortnowski. Wyodrębniono w niej Grupę Operacyjną „Czersk”, której przydzielono zadanie obrony ziemi chojnickiej.
W jej skład wchodziła Pomorska Brygada Kawalerii, do której należał m.in. 18 Pułk Ułanów Pomorskich. Wyłoniony z G.O. ”Czersk” – Oddział Wydzielony „Chojnice” objął ponadto 1 Batalion Strzelców i Oddział Straży Granicznej oraz dwa bataliony Obrony Narodowej – „Czersk” i „Tuchola”. Zadaniem tego oddziału była obrona Chojnic i opóźnienie marszu nieprzyjaciela w głąb kraju.
Dowódcą G.O. „Czersk” był gen. Stanisław Grzmot – Skotnicki.
18 Pułkiem Ułanów Pomorskich dowodził płk Kazimierz Mastalerz
Zastępca dowódcy pułku – mjr Stanisław Malecki
Kwatermistrz – rtm. Włodzimierz Raczyński
Adiutant – rtm. Wacław Godlewski
Oficer ordynansowy – ppor. Tadeusz Wichliński
Oficer informacyjny – ppor. Tadeusz Milicki
Oficer broni – ppor. Adam Krzemień
Oficer gaz. – ppor. Antoni Józef Urung
Wachmistrz szef – st. Wachm. Leon Bieńkowski
Oficer żywnościowy – st. Wachm. Maksymilian Rochowski
Płatnik – ppor. Eryk Pawlitz
Lekarz – por. lek. med. Mirosław Grubiński
Lekarz wet. kap. Roman Kostrzewski
Dowódca 1. szwadronu – rtm. Eugeniusz Świeściak
Dowódca 1. plutonu – ppor. Morkowski
Dowódca 2. plutonu – ppor. Jerzy Dąbski
Dowódca 3. plutonu – pchor. Tadeusz Michalski
Szef szwadronu – st. wachm. Alojzy Suszyński
Dowódca 2. szwadronu – rtm. Jan Kazimierz Ładaś
Dowódca 1. plutonu – por. Józef Karczewski
Dowódca 2. plutonu – ppor. Leon Jagodziński
Dowódca 3. plutonu – pchor. Jerzy Piotrowicz
Szef szwadronu – wachm. Julian Lewandowski
Dowódca 3. szwadronu – por. Antoni Szlosowski
Dowódca 1. plutonu – ppor. Włodzimierz Stanisław Michałowski
Dowódca 2. plutonu – ppor. Jerzy Działowski
Dowódca 3. plutonu – ppor. Marian Hillar
Szef szwadronu – wachm. Paweł Urban
Dowódca 4. szwadronu – por. Jerzy Głyba – Głybowicz
Dowódca 1. plutonu – por. Witold Tarnowski
Dowódca 2.plutonu – ppor. Kazimierz Stanisław Uranowicz
Dowódca 3. plutonu – ppor. Andrzej Ossowski
Szef szwadronu – wachm. Stefan Mohyluk
Dowódca szwadronu ckm – rtm. Zygmunt Ertman
Dowódca 1 plutonu – por. Zbigniew Kozieł – Poklewski
Dowódca 2. plutonu – por. Zdzisław Walenty Swora
Dowódca 3. plutonu – Włodzimierz Juszczakiewicz
Szef szwadronu – wachm. Jan Dąbrowski
Dowódca plutonu kolarzy – por. Witold Łoziński
Dowódca plutonu ppanc. – por. Roman Hipolit Cegielski
Dowódca plutonu łączności – por. Józef Just
Już od pierwszego dnia wojny silne natarcie niemieckiej 20 Dywizji Zmotoryzowanej, zostało skierowane od zachodu na pozycje polskie pod Chojnicami. Główne siły niemieckie uderzyły na północne skrzydło, bronione przez 85 batalion piechoty. Oddział ten około godz. 14.00 otrzymał rozkaz odejścia za Brdę. Decyzja ta , a także wyparcie pododdziałów 18 pułku ułanów spod Moszczenicy zmusiło gen. Stanisława Grzmota – Skotnickiego do wydania rozkazu kontruderzenia w celu ułatwienia odwrotu własnej piechocie.
Kazimierz Mastalerz dowódca pułku otrzymał rozkaz aby powstrzymać natarcie 20 zmotoryzowanej dywizji niemieckiej. Pułkownik wykluczając możliwość bezpośredniego ataku podjął decyzję o utrzymaniu obecnych pozycji opóźniania na skraju lasu przy szosie Rytel – Chojnice, ubezpieczeniu się z kierunku Nowa Cerkiew , przejściu na tyły niemieckiej piechoty, i natarciu na nią. Miały go wykonać dwa szwadrony i dwa plutony z pozostałych oddziałów w sile około 200 – 250 szabel.
Późnym popołudniem, około godziny 17.00, pułkownik Kazimierz Mastalerz wydał rozkaz do ataku.
Major Stanisław Malecki na czele I – szego szwadronu, gestem uniesionej szabli daje sygnał do rozpoczęcia uderzenia. Jest to moment historyczny – mamy do czynienia z pierwszą szarżą w całej II wojnie światowej. Oddział polski przyjmuje szyk i i rusza galopem. Niemcy otwierają z karabinów maszynowych ogień do Polaków jadących jeszcze w lesie, i intensyfikują go, gdy ci wyskoczą na wolną przestrzeń. Padają pierwsi zabici i ranni. Po chwili dołącza drugi szwadron, dowodzony przez rotmistrza Jana Ładosia.
Niemiecka piechota nie próbuje się bronić i w popłochu porzuca swoje pozycje. Wydawało się, że sytuacja jest przesądzona na korzyść Polaków, gdy nagle zza zakrętu drogi prowadzącej do Chojnic wyłania się niemiecka kolumna pancerno – motorowa. Polacy , jadący pełnym galopem, nie mają możliwości wykonania nawrotu. To już nie jest walka, to rzeź kawalerzystów. Ginie prowadzący szarżę rotmistrz Eugeniusz Świeściak. Z pomocą usiłuje przyjść utworzony doraźne odwód pułkowy na czele z dowódcą, ale i jego spotyka śmierć. Kawalerzystom pod dowództwem rotmistrza Ładosia udaje się odskoczyć za Brdę. Dowodzenie resztkami pułku przejmuje major Stanisław Malecki, ten sam, który rozpoczął szarżę
Ze zmagań pierwszego dnia wojny w okolicy Chojnic , walka ułanów, nazywana bitwą pod Krojantami, zyskała największą sławę.
Powtarzaną później legendę, jakoby polscy ułani rzucili się z szablami na hitlerowskie czołgi, w dużej merze stworzyli sami Niemcy, a pierwszy impuls dali włoscy korespondenci wojenni towarzyszący Wehrmachtowi.
Ogień z broni maszynowej spowodował straty. Polegli – płk Kazimierz Mastalerz (dowódca pułku), dowódca 1. szwadronu rtm. Eugeniusz Świeściak i II adiutant ppor. rez. Tadeusz Milicki oraz około 20 ułanów.
Zadanie zostało wykonane. Niemcy wstrzymali czasowo ruch swoich sił, ułatwiając przegrupowanie oddziałów polskich. Szarża osłabiła także na pewien moment ducha walki wśród żołnierzy niemieckich.